Nareszcie spadł długo przeze mnie wyczekiwany śnieg. Lubię patrzeć na
te piękna płatki spadająca z nieba i drzewa pokryte białą kołderka.
Wszystko wtedy wygląda tak bajkowo. Nie lubię natomiast chlapy, która
powstaje gdy jest paskudna odwilż. Wtedy to bym najchętniej zaszyła się pod kołderką i nie wychodziła z
domu. Dziś jest ładnie, słoneczko świeci i nawet nie jest tak zimno, wiec wybieram się z
kuzynką i jej dziećmi na lodowisko. Ja oczywiście będę tylko będę bacznym obserwatorem, ale wiem, że spędzę milo czas na świeżym powietrzu.
Ostatnio trudno było mnie wyciągnąć gdzieś dalej niż do sklepu pod
domem. Byłam zmęczona i miała mniej energii niż zwykle. Dzisiaj czuję
się bardzo dobrze i już się nie mogę doczekać tej małej wycieczki.
Dobra to ja uciekam się szykować! Do napisania!
20.1.16
Urodzinki Irminki
Wczoraj moja przyjaciółka Irmina miała urodziny. Małe przyjęcie
odbędzie się w sobotę w jej nowym mieszkaniu. Bardzo się cieszę na to
spotkanie bo dawno się nie widziałyśmy. Praca, obowiązki domowe
niestety uniemożliwiają nam częste odwiedziny. Jowita jest bardzo
mądrą, sympatyczną i zabawną kobietą. Lubię jej specyficzne poczucie
humoru i wielkie dobre serce. Chciałam by prezent był praktyczny i długo szukałam odpowiedniego prezentu dla niej, aż w końcu
znalazłam. Jest to suszarka do włosów. Wiem od jej męża, że
ostatnio jak byli na zakupach to Irma wspomniała, że musi kupić nową
suszarkę bo tą którą kupała w zeszłym roku niestety się popsuła.
7.1.16
Muzyka dla kobiet w ciąży
Ostatnio namiętnie słucham tej muzyki. Wysłałam ją także mojej ciężarnej kuzynce. Wszystkim przyszłym mamom polecam i lecę słuchać dalej. Mam dziś wolny dzień więc korzystam z uroków pustego domu i włączam ją wyjątkowo głośno :-)
Joga w ciąży

Zdrowe jadełko
Gdy dowiedziałam się że jestem w stanie błogosławionym, postanowiłam zmienić moje menu na zdrowsze. Na gwiazdkę dostałam książkę Beaty Pawlikowskiej " Moje zdrowe przepisy" i od razu wprowadziłam je do swojej diety. Zaczęłam gotować zgodnie z jej przepisami, bo chcę być zdrowa i dostarczać mojemu organizmowi jak najwięcej składników odżywczych. Kiedy przeczytałam książkę i dowiedziałam się w jaki sposób produkowana jest żywność sprzedawana w sklepach, zrozumiałam, że muszę zmienić swoją dietę. Przepisy są zdrowe i proste. Każde danie praktycznie gotuje się samo:-) Wkładam do garnka składniki w odpowiedniej kolejności i tak się gotuje ok pół godziny. Potrawy są naprawdę smaczne, pożywne, a przede wszystkim zdrowe!!
5.1.16
Prezenty
Pisałam już o niespodziance świątecznej dla chrześniaka, a w tym poście
przedstawię Wam moje prezenty gwiazdkowe, które dostałam od
najbliższych. Nie jest ich dużo, ale każdy jest bardzo wyszukany i idealnie trafiony!! Dziękuję!
Rodzice podarowali mi piękny portfel, który jest idealnej wielkości i świetnie kolorem dopasowany do mojej torebki.
Brat przyszedł z pięknym lampionem, który już od dawna był na mojej liście rzeczy do kupienia.
Piękną pościel dostałam od siostry i jej rodzinki.
Książkę z przepisami Beaty Pawlikowskiej otrzymałam od przyjacióli.
Wszystkie prezenty skradły moje serce. Jestem miło zaskoczona jak bliscy dobrze mnie znają. Może Wy zechcecie podzielić się ze mną w komentarzach co dostaliście na święta?
Rodzice podarowali mi piękny portfel, który jest idealnej wielkości i świetnie kolorem dopasowany do mojej torebki.
Brat przyszedł z pięknym lampionem, który już od dawna był na mojej liście rzeczy do kupienia.
Piękną pościel dostałam od siostry i jej rodzinki.
Książkę z przepisami Beaty Pawlikowskiej otrzymałam od przyjacióli.
Wszystkie prezenty skradły moje serce. Jestem miło zaskoczona jak bliscy dobrze mnie znają. Może Wy zechcecie podzielić się ze mną w komentarzach co dostaliście na święta?
Pokoj niespodzianka
Od pewnego czasu chodził mi po głowie pewien pomysł, a mianowicie chciałam w prezencie gwiazdkowym wyremontować pokój mojemu chrześniakowi. Siostra na początku sceptycznie podchodziła do tego
pomysłu, ale po przedstawieniu dokładnego planu zgodziła się. Najważniejsze było, by młody się o niczym nie dowiedział. Babcia
przybyła z pomocą i wzięłam Kubę do siebie na tydzień wiec miałyśmy
trochę czasu i od razu zabrałyśmy się do pracy. Mąż Kasi ( tak ma na
imię mój młodsza siostra) pomalował pokój na jasny zielony a sufit
odświeżył oczywiście białą farbą. Meble to kluczowy element pokoju
wiec szukałyśmy mebli funkcjonalnych bezpiecznych dla dzieci oraz
wytrzymałych i takich, które będą się ładnie prezentować.
Przejrzałyśmy cały Internet i bingo!!! Meble spełniają wszystkie nasze wymogi, a do tego są tak pięknie wykonane, że długo byłyśmy pod dużym wrażeniem. Wybrałyśmy meble z motywem zwierzątek, ponieważ Kubuś uwielbia wszystkie zwierzaki. Jak już wszystko było gotowe, czekaliśmy z niecierpliwością na Kubę. Gdy malec wrócił do domu i stanął w drzwiach swojego nowego królestwa, oniemiał, a po chwili zaczął skakać i krzyczeć radości. To jest najpiękniejszy pokój jaki widziałem!! Wszyscy jesteśmy
zadowoleni, że wszystko poszło zgodnie z planem , a najbardziej że Kuba jest szczęśliwy. Może Wy sprawicie taką niespodziankę swoim pociechom?!Gwarantuję sukces i powodzenie, a co najważniejsze uśmiech na twarzy waszego dziecka.
O blogu
Witam internetowy świecie. Nazywam się Sonia i będę pisała o modzie, zdrowiu, kosmetykach, rzeczach ważnych i mniej ważnych. Będę dzieliła się z Wami moim życiem takim jakim jest bez cukru i sztucznych dodatków. Jeżeli jesteście ciekawi co u mnie zapraszam WSZYSTKICH. Pozdrawiam Sonia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)