Jak już Wam wcześniej pisałam w piątek wyjeżdżamy nad morze, a
konkretnie do Kołobrzegu. Jestem bardzo podekscytowana, bo morza to ja nie
widziałam ładnych parę lat. Uwielbiam morze, plażę i zapach smażonej
świeżej ryby. Wyjeżdżamy w piątek rano, a wracamy we wtorek wieczorem,
więc trochę jodu powdychamy:-) Dzisiaj już zacznę robić listę rzeczy,
które musimy ze sobą zabrać. Zawsze przed każdym wyjazdem robię taką
listę, by o niczym nie zapomnieć. Ciekawe czy pogoda dopisze?... Jakie
są wasze plany na wolny weekend? Może wolicie odpoczywać w domu, a może
na działce, lub u rodziny?
Napuszcie mi proszę w komentarzach, chętnie poczytam.
Napuszcie mi proszę w komentarzach, chętnie poczytam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz