Witajcie po przerwie, która niestety była spowodowana nadmiarem
obowiązków służbowych, ale także sprawy osobiste tutaj miały swoje 5
minut i musiałam zająć się oczywiście priorytetami. No, ale jestem i
mam zamiar ( ale to różnie z tym bywa) bywać tu bardziej regularnie niż
do tej pory. No, zobaczymy co z tego wyjdzie. Oby nie słomiany zapał.
Najpierw tak, tak, będę dodawała wpisy regularnie, a porę czarna
otchłań :-) Jak spojrzałam dzisiaj w kalendarz, to aż mnie zatkało, no
dosłownie!!! To już połowa wakacji za nami!!! Szok, jak ten czas
ucieka... Dopiero co lipiec się zaczynał, a tutaj już po lipcu. Pogoda
była nawet znośna i zastanawiam się jaki będzie sierpień, bo jak
patrzę za okno, to nie jest ciekawie. Oby pogoda dopisała, bo mam zamiar
w weekendy sobie spędzać pod namiotem. Zobaczymy jak to będzie i co to
będzie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz